Super pomysł na przepyszne małe cudeńka, które osłodzą nawet najgorszy dzień. Bardzo łatwe do zrobienia, a jedyne co po nich pozostaje to wrażenie, że właśnie zjadło się coś niesamowitego.
- 1 płat ciasta francuskiego
- garść migdałów, sparzonych i obranych ze skórki
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 gorzka czekolada
- 50 gr masła
- 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (lub puszka gotowego kremu krówkowego)
Ciasto francuskie rozwijamy, posypujemy kakao i cukrem pudrem, zwijamy je z powrotem w rulon i wkładamy do lodówki.
Jeśli jesteście ambitni (tak jak ja byłem – przynajmniej ten jeden raz) to kupicie puszkę skondensowanego mleka słodzonego i będziecie je gotować na wolnym ogniu przez ok. 2 ½ do 3 godzin, albo w sklepie wybierzecie stojące obok opakowanie gotowego kremu krówkowego. Ja już więcej nie popełnię tego błędu i jednak zdecyduje się na gotowy produkt.
Zwinięte w rulon ciasto, kroimy na plastry o grubości ok. 1 cm i rozwałkowujemy/ rozpłaszczamy w dłoniach na cienkie placuszki i wykładamy nimi formy do muffinek. Spód ciastek delikatnie nakłuwamy i wkładamy je do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Po piętnastu minutach pieczenia wysuwamy blachę z naszymi ciastkami i i łyżeczką wgniatamy ich środek (jeśli zanadto urósł) i pieczemy przez kolejne 10 min. W tym czasie, w kąpieli wodnej, rozpuszczamy czekoladę z masłem.
Kiedy nasze ciasteczka nabiorą złocistego koloru, wyciągamy je z piekarnika, pozwalamy chwilę ostygnąć i przechodzimy do napełniania! Spód ciasteczka wypełniamy kremem karmelowym, który przykrywamy roztopioną czekoladą i wtykamy w niego migdała.
Ciastka są pyszne jeszcze na ciepło, ale najlepiej odstawić je na 2 godziny tak aby czekolada całkowicie się zestaliła.
SMACZNEGO...
Potwierdzam, że są wyśmienite!!
OdpowiedzUsuńchętnie bym przyjęła, by osłodziły mój wieczór :)
OdpowiedzUsuńjakie foremki lepiej wybrać?papierowe czy sylikonowe?:)
OdpowiedzUsuńJa używam silikonowych. Łatwiej się wyjmuje, szybciej się studzą i można wrzucić następną partię.
OdpowiedzUsuń