Pyszne, delikatne i mięciutkie kluski śląskie okraszone smażoną na maśle cebulą. Doskonałe jako dodatek do mięs lub samodzielne danie.
- 5 – 6 dużych ziemniaków
- 2 + 2 łyżki masła
- 1 jajko
- mąka ziemniaczana
- gałka muszkatołowa
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 1 cebula
- oliwa z oliwek
Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę i gotujemy do miękkości. Ugotowane ziemniaki odsączamy i stawiamy z powrotem na palnik i poruszając ciągle garnkiem odparowujemy resztki wody z ziemniaków, następnie do pyrków dodajemy masła i tłuczemy ziemniaki na gładką masę. Tą czynność trzeba wykonać bardzo dokładnie, gdyż chcemy otrzymać bardzo gładką, niemalże jedwabistą masę. Idealnie ugniecione ziemniaki doprawiamy solą, grubo zmielonym pieprzem i świeżo startą gałką muszkatołową (około ¼ gałki). Ziemniaki ugniatamy w garnku tak aby powierzchnia była w miarę równa i odstawiamy do ostygnięcia. Kiedy ziemniaki się schłodzą, dzielimy je w garnku na cztery równe części i łyżką wybieramy ¼ ziemniaków (tej części ziemniaków nie wyrzucamy, tylko przekładamy na bok w garnku). W pustą przestrzeń w garnku wsypujemy mąkę ziemniaczaną, dodajemy jej tyle aby w 100% wypełniła miejsce po ziemniakach. Do ziemniaków i mąki dodajemy jedno duże jajko i całość zagniatamy na swobodnie odchodzące od ręki ciasto. Kluski gotujemy w dużej ilości osolonej, wrzącej wody do czasu, kiedy wypłyną na powierzchnie plus 2 – 3 minuty. Kluski podajemy z podsmażoną na maśle cebulą.
SMACZNEGO...
Mmmm zjadłabym takie oj zjadła :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię. :) Jednak nigdy sama nie robiłam. Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńPychota!:)
OdpowiedzUsuń