sorry za zdjęcia, taki mamy klimat... |
Uwielbiam marynować
mięso suchą marynatą i nie rozumiem dlaczego marynowanie na sucho
jest tak mało popularne w Polsce. Jako dziecko chyba nigdy nie
miałem okazji zjeść tak przygotowanego mięsa. Teraz najczęściej marynowania na sucho wieprzowinę. Długo pieczone w
niskiej temperaturze żeberka są po prostu genialne (przepis
tutaj), a pieczona szynka jest idealna do kanapek na następny
dzień.
Kurczak pieczony w suchej marynacie z pewnością przypadnie Wam do gustu. Mięso piecze się w niskiej temperaturze, a wcześniej trzeba je moczyć w zalewie przez kilka godzin. Ale obiecuję Wam, że warto, albowiem kurczak którego przyrządzicie będzie cudownie soczysty i niesamowicie aromatyczny. Sos, który pozostanie z pieczenia z dodatkiem miodu i octu będzie zwieńczeniem tego przepysznego dania.
Kurczak w suchej marynacie (dry rub)
- 4 udka kurczaka
zalewa:
- 1 litr ciepłej wody
- 1/3 szklanki soli
- 1/3 szklanki cukru
- 1/3 szklanki octu jabłkowego
Sucha marynata:
- 4 łyżki ciemnego brązowego cukru
- 5 łyżek wędzonej słodkiej papryki
- 3 łyżki ostrej papryki (może też być wędzona)
- 1 łyżeczka płatków chilli (jeśli nie lubicie pikantnych rzeczy to możecie ominąć ten punkt)
- 1 łyżka czosnku w proszku
- 1 łyżka (płaska) soli
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1 jedna łyżeczka czarnego pieprzu grubo mielonego
sos:
- 3 łyżki miodu
- łyżka octu jabłkowego
Udka dzielimy na pół, tak abyśmy
otrzymali 8 kawałków mięsa. Jeśli chcecie możecie oczywiście
kupić same pałki lub same podudzia. Przygotowujemy zalewę
mieszając ze sobą wszystkie składniki, aż rozpuści się sól i
cukier. Zalewamy części kurczaka otrzymanym płynem i odstawiamy na
co najmniej 3-4 godziny do lodówki (ja używam do tego worków
strunowych, które zajmują mniej miejsca w naszej mikroskopijnej
lodówce).
Aby przygotować suchą marynatę, nie
potrzebujemy żadnych narzędzi, po prostu mieszamy w misce wszystkie
składniki.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 stopni.
Kurczaka wyciągamy z zalewy i osuszamy na ręczniku papierowym.
Przygotowujemy 4 duże płaty folii do pieczenia. Na jednym płacie
układamy 2 udka (4 kawałki mięsa) i hojnie obsypujemy je naszą
marynatą, dokładnie wcierając ją w każdy centymetr mięsa. Udka
przykrywamy drugim płatem i zawijamy boki obu kawałków folii, aby
szczelnie zamknąć mięso i stworzyć coś na wzór koperty.
Kurczaka pieczemy przez dwie godziny,
po czym zdejmujemy górną część folii, soki z pieczenia zlewamy
do rondelka, a mięso wkładamy z powrotem do piekarnika. Zwiększamy
temperaturę do 200 stopni i pieczemy pod grillem 5 minut, tylko
dlatego żeby uzyskać chrupiącą skórkę. Po 5 minutach wyciągamy
kurczaka z piekarnika i odstawiamy, aby odpoczął.
W czasie dopiekania mięsa
przygotowujemy sos. Do soków z pieczenia dodajemy miód i redukujemy
na wysokim ogniu do momentu, aż sos zmieni konsystencję i stanie się niemalże
karmelowy. Na koniec dodajemy łyżkę octu jabłkowego, aby
sos pięknie lśnił.
Kurczaka przekładamy na talerze,
polewamy sosem i podajemy z ulubionymi dodatkami - może być ryż,
ziemniaki albo pieczone warzywa. Ja lubię go z lekką sałatą
lodową.
SMACZNEGO...
przepyszny kurczaczek :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń